11 lipca przypada wyjątkowa rocznica dla mieszkańców Działdowa, bowiem to dokładnie 231 lat temu miało miejsce tragiczne wydarzenie – wielki pożar, który całkowicie zniszczył miasto. Tego dnia, w 1794 roku, ogień rozprzestrzenił się błyskawicznie, spaliwszy niemal wszystkie budynki. W ciągu zaledwie trzech godzin mieszkańcy utracili nie tylko dorobek całego życia, ale także dach nad głową.
Wydarzenie to nie jest odosobnione w historii Działdowa, ponieważ mieszkańcy pamiętają także o wcześniejszym pożarze, który miał miejsce w 1733 roku. Wówczas to również ogień strawił znaczną część zabudowy, pozostawiając nieliczne budowle, takie jak zamek. Te straszliwe incydenty miały nie tylko długotrwały wpływ na wygląd miasta, ale także na życie jego mieszkańców.
Pożar z 1794 roku, wybuchły w stodole, spowodowany był panującymi wówczas upałami oraz suszą. Z relacji naocznych świadków wynika, że pożar spalił Działdowo doszczętnie, a mieszkańcy, którzy nie opuścili miasta, zmuszeni byli mieszkać w chatach z gruzu. Wysokie ceny drewna i materiałów budowlanych oraz długotrwałe braki w plonach tylko pogłębiły trudności, z jakimi musieli zmagać się ci, którzy ocaleli. Wydarzenia te na zawsze wpisały się w historię Działdowa, pozostawiając niezatarte ślady w pamięci jego mieszkańców.
Źródło: Urząd Miasta Działdowo
Oceń: Rocznica ogromnego pożaru w Działdowie
Zobacz Także
