Pożar domku holenderskiego w Rumianie – policja prowadzi dochodzenie


W Rumianie doszło do tragicznego pożaru domku holenderskiego, który całkowicie spalił się, a jego właściciel doznał poważnych poparzeń. Służby ratunkowe, w tym strażacy i policjanci, interweniowały w tej sprawie. Poszkodowany mężczyzna, przytomny, zdążył samodzielnie alarmować sąsiadów o zdarzeniu. Policja prowadzi dochodzenie mające na celu ustalenie okoliczności, które doprowadziły do pożaru.

W środę, 4 grudnia 2024 roku, mieszkańcy Rumiana byli świadkami groźnego incydentu, gdy ogień całkowicie zajął dom jednego z mieszkańców. Na miejsce zdarzenia przybyło kilka jednostek straży pożarnej, które walczyły z ogniem, jednak domek nie nadawał się już do uratowania. Właściciel, 50-letni mężczyzna, w wyniku pożaru doznał licznych poparzeń i został pilnie przewieziony do szpitala na dalszą opiekę medyczną.

W momencie wybuchu ognia, poszkodowany zdołał dotrzeć do sąsiadów i poprosić o pomoc. Jego odzież zaczęła się palić, co sprawiło, że sąsiedzi natychmiastowo wezwali służby ratunkowe. Na miejscu zdarzenia prowadzono działania mające na celu zabezpieczenie terenu oraz ustalenie przyczyn pożaru. Wstępne ustalenia wskazują, że ogień mógł powstać wskutek awarii kominka opalanego drewnem.

Jak informują przedstawiciele lokalnych służb, dalsze śledztwo będzie prowadzone przez policję oraz specjalistów, którzy sprawdzą dokładne przyczyny pożaru. Szczegółowe analizy będą również obejmować pobraną krew od poszkodowanego, co ma na celu wykluczenie ewentualnych dodatkowych czynników, które mogłyby mieć wpływ na zaistniałą sytuację.

Źródło: Policja Działdowo


Oceń: Pożar domku holenderskiego w Rumianie – policja prowadzi dochodzenie

Średnia ocena:4.46 Liczba ocen:12


Zobacz Także